Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2020

Most III Rzeczypospolitej

„Niemcy to mielił łeb do kolei. A Polacy to zawsze coś zniszczą! Ja tam panie nie wierzę w te spiski żydowskie i masońskie, a prosty ze mnie człowiek. Wiem, że to polscy urzędnicy zniszczyli nam PKP. Ja nie kupiłem tych bajek „Solidarności”, że będzie jak na Zachodzie. Bo jakby było jak na Zachodzie, to pociągi dalej do Lwówka by kursowały” – powiedział mi pewien starszy pan, który czekał na pociąg osobowy do Legnicy na stacji Wrocław Główny. Ja czekałem na swój w kierunku Kłodzka. Stamtąd, jak mi mówił, miał autobus PKS Legnica do Lwówka Śląskiego. Chociaż jeździły wówczas pociągi do tego dolnośląskiego miasta w kierunku do Jeleniej Góry, Bolesławca i Legnicy, to liczba kursów była skandalicznie mała, a czas podróży był długi. Do Jeleniej Góry pociąg Kolei Dolnośląskich jechał godzinę i piętnaście minut! Rozkład jazdy 2009/2010 był typowym dla polskich kolei rozkładem nędzy i rozpaczy na liniach regionalnych (a szczególnie niezelektryfikowanych) zarządzanych przez PKP „PLK”. Stan tech

Divide et impera

W głowie kołatają się różne myśli, złość miesza się z innymi odczuciami. Z drugiej strony brak zaskoczenia wydarzeniami piątkowymi na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Przecież rządzą nami od 5. lat fanatycy religijni spod znaku Zjednoczonej Prawicy. Do spółki z przedstawicielami Ordo Iuris próbują nam układać życie. Tak musiało się to skończyć. Latami odkładane przez polityków od lewa do prawa sprawy związane z równouprawnieniem kobiet i dyskryminacją osób nieheterotormatywnych. W imię zgniłych kompromisów z kościołem katolickim. Od początku istnienia III Rzeczypospolitej sojusz tronu z ołtarzem miał się dobrze. Wielu uznało, że owe status quo powinno trwać niezależnie od ceny jaką ponosiły kobiety oraz osoby LGBT+. Nikt nie z rządzących nie chciał drażnić hierarchów kościelnych niewygodnymi dla nich tematami. Pod tym względem SLD nie różniło się od AWS-u, tak jak PO nie różni się od PiS-u. Osoby nieheteronormatywne domagały się od władz ochrony swoich praw przed dyskryminacją. Zwr

Matki polskiej prawicy

Obraz
  Prawicowi politycy jawią się w publicznej debacie jako obrończyni wartości chrześcijańskich, rodziny i ojczyzny przed zakusami „lewackiej hołoty” czy też „cywilizacji śmierci” powtarzanej jak mantra za Janem Pawłem II od ponad dwudziestu lat. Obecna władza chętnie sięga do historii. Od lat prawica używa określenia Targowica , a jej przedstawiciele odmieniają je przez wszystkie przypadki. Rzucone bezmyślnie w eter chętnie chwytają zwolennicy PiS-u czy Konfederacji. Targowica ma stygmatyzować osoby mające lewicowe poglądy. Zręczność PiS w łączeniu spraw socjalnych z patriotycznym i historycznym bełkotem jest ogromnym sukcesem prawicy. Nie zmieni tego fakt, że wielu prawicowych polityków szuka inspiracji zagranicą niczym zwolennicy Konfederacji Targowickiej z 1792 roku. Nic dziwnego. Ronald Regan czy Margaret Thatcher byli politykami konserwatywnymi pod względem obyczajowym. Thatcher w latach 80-tych znana była między innymi z ukrywania skandali z udziałem brytyjskiej rodziny królews