Spółdzielcze bagno
O tym, że prezes SBM „Stokłosy” Krzysztof Berliński nie jest lubiany przez mieszkańców bloków należących do tej spółdzielni, powszechnie wiadomo w okolicy. Z typową dla siebie arogancją podchodzi do osób, które śmią krytykować go za działania, jakie podejmuje pełniąc funkcję prezesa spółdzielni. Dwa lata temu portal haloursynów.pl zadał pytania panu Berlińskiemu w imieniu oburzonych lokatorów spółdzielni: 1. Czy prawdą jest, że zlecenia na remonty od spółdzielni otrzymują firmy powiązane z inspektorem do spraw sanitarnych oraz wiceprezesem spółdzielni? Czy to prawda, że przyłapano inspektora ds. sanitarnych na podzlecaniu robót pracownikom pracującym dla jego firmy, choć formalnie występowali oni jako inna firma? Czy zarząd zajął się tą sprawą i jakie wnioski wyciągnął? 2. Czy prawdą jest, że zarząd wydał 20 tys. złotych na dwie sztuki drzwi do pokoi zarządu? W jakim trybie wybrano firmę, która dostarczyła drzwi? Jakie cechy niezbędne zarządowi posiadają drzwi za 10 tys. z