Targowa 22 dla lokatorów, nie dla urzędników!

Na rogu ulic Targowej i Kijowskiej znajduje się kamienica z 1824 roku. Powstała w czasach kiedy drewniana zabudowa stanowiła krajobraz Pragi Północ. Mieszkańcy w tej kamienicy pojawili się na długo przed koleją i rozwojem przemysłu na prawym brzegu Wisły. Dziś jest symbolem patologii mieszkaniowej panującej w Polsce od 1989 roku. Symbolem szczególnym, na parterze kamienicy znajduje się lokal usługowy, to tam 2009 roku siedzibę ma Komitet Obrony Praw Lokatorów. Od lat walczy o prawo do mieszkania dla tych, którym lokalne władze odmawiają przyznania mieszkania socjalnego czy komunalnego, albo osób zagrożonych eksmisją. Poza tym działacze KOPL informują m.in. podczas swoich dyżurów lokatorskich (w każdą środę o 17:00) o prawach przysługujących lokatorom. Interweniują podczas prób eksmisji i blokowaniu jej nieprawnymi działaniami policji, komorników i grup przestępczych wynajmowanych przez właścicieli do dokonania nielegalnie eksmisji. Jak na ironię lokatorzy wraz z KOPL-em nie wrócą już na Targową 22 z powodu planu władz Pragi Północ. Po dokonaniu gruntownego remontu ma tam mieć siedzibę ZGN – Zarząd Gospodarki Nieruchomościami dla dzielnicy Praga Północ. O zasługach tej instytucji w warszawskiej reprywatyzacji pisano wiele. Urzędnicy ZGN-u przez lata przykładali rękę do dramatów mieszkańców kamienic komunalnych ukradzionych miastu Warszawa przez typy w rodzaju Mosakowskiego, Massalskiego i im podobnych. ZGN na Pradze Północ przyczynił się również do gentryfikacji dzielnicy i stygmatyzacji jej mieszkańców. Pozbawił w ten sposób wielu lokatorów szansy na powrót do dotychczasowych miejsc zamieszkania po remoncie kamienic. Przenosi się ich do miejsc o jeszcze gorszym stanie technicznym, czekając aż sami rozwiążą swój problem. KOPL był tej polityce przeciwny od dawna. Teraz jest ofiarą tej polityki a wraz z nim lokatorzy budynku przy ulicy Targowej 22. Jak przyznaje w rozmowie z dziennikarzem stołecznej „Gazety Wyborczej” Michałem Żyłowskim działaczka lokatorska KOPL-u Zenobia Żaczek: „Ludzie przyzwyczaili się do tego miejsca i reklamują je innym pocztą pantoflową. Ciężko będzie się stąd wynieść”. Władze dzielnicy nie dadzą im nowej (w zamian za dotychczasową) siedziby. Co nie dziwi patrząc na to jak działacze KOPL-u punktują władze miasta, w tym władze dzielnicy, na terenie której jest położona kamienica. Od listopada ubiegłego roku władze nad Pragą Północ sprawuje burmistrz Jacek Jeżewski z PiS. Jest to efektem przewrotu samorządowego w którym władze utraciło lokalne PO. Obecny gospodarz północnopraskiego ratusza jest zwolennikiem antyspołecznej polityki mieszkaniowej. Niczym jego działania nie różnią się od jego przeciwników rządzących Warszawą. Odbierając siedzibę Komitetowi Obrony Praw Lokatorów i mieszkania lokatorom widać, że każda władza żyć przeszkadza. Opresja nie ma barw politycznych. Co zatem stanie się z komitetem? Na pewno będzie działał dalej na rzecz obrony lokatorów przed działaniami wymierzonymi w nich. Niestety działalność będzie utrudniona brakiem lokalu mogącym służyć za miejsce dyżurów, ale nie tylko. Władze Pragi Północ kolejny raz pokazały dla kogo chcą rządzić. Nie ma wątpliwości czym się ZGN się zajmuje i co będzie doradzało w miejscu zajmowanym m.in. przez KOPL. Na pewno będą to porady antylokatorskie typu weź kredyt, załóż firmę lub zmień pracę na lepiej płatną. Jaki jest tego skutek widać to od lat. Można pogratulować wyczucia ze strony pana burmistrza Jeżewskiego oraz jego urzędników. Zaiste to prawe, sprawiedliwe i obywatelskie!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kamilka z „upiornego” domu

Pan i władca

Fryderyk II pan i władca przaśnego królestwa