Władek kontra cmentarze
Spadek liczby urodzin z lat 90. XX wieku i na początku XXI wieku to najlepsze, co spotkało polskie społeczeństwo obecnie. Dzięki temu bezrobocie osiągnęło tylko 5%. Według raportu o ubóstwie w Polsce w 2023 roku żyło 2,5 miliona osób doświadczających skrajnej biedy. Teraz wyobraźcie sobie jaka byłaby bieda przy sporej populacji ludzi w kraju. Stanowiłaby źródło frustracji i jeszcze większej patologii. Tymczasem PSL i jego prezes Władysław Kosiniak-Kamysz (jakby nie widząc danych o ubóstwie i kapitalistycznych realiów) serwują nam gadkę o potrzebie zwiększenia liczby urodzeń oraz sprowadzaniu z zagranicy Polaków. „Polska stoi w obliczu głębokiego kryzysu demograficznego. Wskaźnik dzietności to zaledwie 1,16 – najniższy wynik w historii kraju i jeden z najniższych w Europie. – Polska wymiera – alarmuje prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz. Spadek liczby urodzeń o 9% w pierwszej połowie 2024 roku, w tym aż o 19,5% w czerwcu, pokazuje skalę tego problemu. Eksperci przestrzegają, że tak n...